Rodzi się coraz więcej niejasności wokół ustawy o nasiennictwie. Niepochlebnie wypowiada się o niej rząd. Opozycja wraz z ekologami dążą do tego, by w Sejmie odbyło się spotkanie publiczne w celu wspólnego wysłuchania pomysłu na dalszą część realizacji projektu. W ubiegłym roku podczas złożenia przez prezydenta weta do ustawy nasiennej deklarował, że po wyborach skieruje do Sejmu swoją wersję ustawy. Obietnicy dotrzymał, ale w poprawionym przez siebie wydaniu znalazły się zawetowane wcześniej przez głowę państwa przepisy. Zakazywały one rejestracji i obrotu nasion GMO. Bronisław Komorowski postanowił zachować obecne status quo i jednak nie wprowadzać żadnych zmian.