Wczoraj, 28 maja o godzinie 15.00 rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli NSZZ RI „Solidarność” z premier Ewą Kopacz. Rozmowy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trwały ponad trzy godziny. Dopiero po 99 dniach trwania protestu przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Pani Premier zdecydowała się przystąpić do rozmów z przedstawicielami rolników.
Podczas trzygodzinnych rozmów poruszono sprawę niespełnionych postulatów zgłaszanych przez rolników od wielu miesięcy. Najważniejszy dotyczy potrzeby uchwalenia przepisów chroniących polską ziemię przed wykupem przez obcokrajowców.
Premier Ewa Kopacz zadeklarowała osobisty udział w pracach Sejmowej Komisji Rolnictwa. Aby jednak komisja zajęła się ustawą, swoje prace musi zakończyć podkomisja, ta jednak nadal czeka na stanowisko rządu.
W trakcie spotkania podjęto także temat ustawy o sprzedaży bezpośredniej produktów przetwarzanych w gospodarstwie, która wejdzie w życie od następnego roku. Część przepisów zawartych w ustawie jest bardzo niekorzystna dla rolników, dlatego też trzeba je dopracować. Pani Premier zobowiązała się do przeanalizowania tej ustawy.
Dzisiaj minęło dokładnie 100 dni (!) odkąd rolnicy protestują w zielonym miasteczku przed KPRM i wielokrotnie apelowali o spotkanie. Jednak dopiero po II turze wyborów prezydenckich Pani Premier zdecydowała się na spotkanie. Choć wczorajsze rozmowy było wyjątkowo długie, to nie można jeszcze mówić o sukcesie, ponieważ nie udało się dojść do pełnego porozumienia. Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” Jerzy Chróścikowski, po spotkaniu stwierdził, że „nie możemy powiedzieć o zaufaniu, ponieważ to jest tylko deklaracja dobrej woli Pani Premier, natomiast zaufanie będzie wtedy, kiedy uchwalimy, to czego od dawna oczekujemy”.
Wczorajsze spotkanie zakończyło się deklaracjami, dlatego też Związek zdecydował o pozostaniu w zielonym miasteczku przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.