Krążą słuchy, że najbardziej aktualna publikacja GUS-u to tylko punkt zapalny przybliżający rolników do ,,dna’’. Przewiduje się, że pogłowie trzody chlewnej będzie znów rekordowo niskie. Perspektywy zmian tej sytuacji są tylko iluzoryczne. Hodowcy pytają: czy nie nastał czas na uruchomienie rządowego programu odbudowy stada? Brak reakcji do niczego nie prowadzi. Sprawy niegdyś nie do pomyślenia na dziś są faktem rzeczywistym. Konsumenci nie zdają sobie sprawy z tego, że kupując wędliny i mięsa nabywają wyroby wyprodukowane z mięsa pochodzenia niemieckiego, sprowadzonego z Danii i Holandii. Polska nie jest już niezależna pod względem produkcji wieprzowiny.