W wyniki interwencji NSZZ RI „Solidarność” i wniosku Przewodniczącej Związku Poseł Teresy Hałas z dnia 13 maja br. resort rolnictwa poinformował, że testy dla pracowników sezonowych na COVID-19 będą bezpłatne, a nie jak w pierwotnych założeniach- ponoszone przez rolnika zatrudniającego pracownika.
„– Państwo to wspólnota. Dobrze funkcjonuje, gdy jest współpraca i wzajemne zrozumienie. Dziękuję ministrowi Szumowskiemu, który zdaje sobie sprawę z wagi problemu. Mam dobre wiadomości dla rolników legalnie zatrudniających cudzoziemców. Za niezbędne testy, wykonywane pracownikom sezonowym przyjeżdżającym z zagranicy, zapłaci budżet państwa”– poinformował w komunikacie minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Przypomnijmy, że w związku z opracowaniem i opublikowaniem przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Główny Inspektorat Sanitarny wytycznych i zaleceń dotyczących ułatwienia w przejeździe pracowników sezonowych do Polski i procedurą obciążenia rolników kosztami testów na obecność COVID-19 u pracowników sezonowych z zagranicy, Przewodnicząca NSZZ RI „Solidarność” Teresa Hałas wystosowała pismo do Ministra Rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego z wnioskiem o zwolnienie rolników z tych kosztów.
„Pragnę zauważyć, o czym Pan Minister doskonale wie, że specyfika prac sezonowych w rolnictwie wymaga w krótkim okresie czasu znacznego zwiększenia poziomu zatrudnienia (w przypadku zbioru truskawki jest to na przykład konieczność zatrudnienia jednorazowo do zbioru ok. 15 osób na 1 hektar plantacji). W obecnej sytuacji, oprócz kosztów zatrudnienia w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, wykonanie testu pojedynczego czy podwójnego (możliwość wykonania kolejnego badania najwcześniej w 7 dniu kwarantanny) zwiększa rolnikowi bardzo znacznie i w bardzo krótkim odstępie czasu kosztu zatrudnienia takich pracowników. Tak skumulowanego kosztu wielu rolników nie jest w stanie udźwignąć. Należy zauważyć też, że w żadnej innej grupie zawodowej, nawet w wypadku zaleconych badań przesiewowych, nie obarcza się nikogo kosztami wykonania takich badań” – napisała w piśmie do Ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego Przewodnicząca NSZZ RI „Solidarność” Teresa Hałas.
Wiceminister rolnictwa Ryszard Kamiński wyjaśnił PAP, że sfinansowanie testów ze środków budżetowych jest możliwe dzięki uznaniu pracowników sezonowych za pomocników rolnika. Pomocnik rolnika jest to osoba ubezpieczona w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, za którą składki płaci rolnik ją zatrudniający. Ubezpieczenie w KRUS pozwala na opłacenie testów na koronawirusa.
Przypomnijmy, że to z inicjatywy NSZZ RI „Solidarność” i wielokrotnych spotkaniach w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz w Ministertwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi doszło do przyjęcia ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz niektórych innych ustaw, która wprowadziła m.in. nowy rodzaj umowy tzw. pomocnika przy zbiorach. To NSZZ RI „Solidarność” bronił ustawy i przekonywał Prezydenta do jej podpisania podczas negocjacji w Pałacu Prezydenckim, kiedy to podpisaniu ustawy przeciwstawiał się NSZZ „Solidarność” na czele z Piotrem Dudą.
To także NSZZ RI „Solidarność” wspólnie z ekspertami z zakresu prawa pracy jako pierwszy przygotował wzory umów o pomocy przy zbiorach i umowy o użyczenie lokalu w związku z umową o pomocy przy zbiorach.
