Według ministra rolnictwa po zakończeniu prac nad przyszłorocznym budżetem ma dojść do spotkania ministrów rolnictwa i finansów. Rozmowy powinny dotyczyć szczegółów procesu objęcia rolników podatkiem dochodowym. W ocenie szefa resortu rolnictwa obciążenie rolników podatkiem dochodowym nie będzie dodatkowym środkiem rzędu miliardów złotych przeznaczonym dla budżetu państwa.
Podczas wygłaszania tzw. „drugiego exposé” premier wolał nie poruszać tematu konsekwentnie podnoszonych przez jego rząd podatkach czy sprawach mogących budzić niepokój społeczeństwa. Mówił natomiast o planowanych w kraju inwestycjach. Zapowiedziane w trakcie ,,pierwszego expose’’ wprowadzenie podatku dochodowego, który zapłacą rolnicy zostanie zrealizowane. Minister Kalemba potwierdził w całości plany Donalda Tuska wobec rolników. Dodał, że ,,jesteśmy do tego przygotowani. Mamy ekspertyzy, mamy analizy i będziemy pracować nad tym, żeby ten podatek wprowadzić’’. Dodał również, że podstawie dotychczasowych rozmów z ministrem Rostowskim w rządzie jest zgoda na wprowadzenie podatku. Sam jest tego zwolennikiem.
Opierając się na szacunki minister ocenił, że na podstawie wyliczonego rolnikowi dochodu istnieje możliwość oparcia wysokości składki płaconej na KRUS. Rolnicy rzekomo mają uzyskać podstawę, od której będzie uzależniona pomoc społeczna i zasiłki rodzinne, a także możliwość odliczenia od podatku składki zdrowotnej i ulgi na dzieci. Podatek dochodowy miałby zastąpić płacony dotychczas przez rolników podatek rolny.
– Nie może być dwóch podatków. Generalnie ten podatek dochodowy ma być neutralny z punktu finansowego, czyli rolnictwo ma płacić podatek podobny, jak jest obecnie, natomiast będzie zróżnicowany w zależności od gospodarstwa – dodał Kalemba.
Szef resortu stwierdził, że do finalizacji procesu potrzeba informacji, na ile warto zobowiązywać każdego rolnika – nawet z najmniejszym gospodarstwem – do rzetelnego prowadzenia „pełnej księgi rozrachunku”. Według ministra od uchwalenia ustawy o podatku dochodowym rolników potrzebny jest przynajmniej dodatkowy rok, aby „przeszkolić, przygotować i przekazać rolnikom te wiadomości”.
Omawiając plany swojego resortu, Stanisław Kalemba zapowiedział, że nie dojdzie do zapowiadanego przez poprzedniego ministra rolnictwa Marka Sawickiego połączenia Agencji Rynku Rolnego z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zdaniem Kalemby, koszty przewyższają korzyści fuzji. W planach ministra ma powstać Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii. Będzie to efekt połączenia w jedną instytucję inspekcji: weterynaryjnej, nasiennictwa i ochrony roślin, jakości handlowej, artykułów rolno-spożywczych, oraz części Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Zapowiedział także m.in. powołanie w resorcie rolnictwa specjalnego departamentu, który miałby odpowiadać za wsparcie odbudowy spółdzielczości na wsi. Kalemba ocenił, że we współpracy rolników i konsolidacji widać obecnie największe rezerwy i szanse dla sektora rolno-spożywczego na poprawę sytuacji finansowej rolników.
Źródło: Nasz Dziennik