16 marca w gmachu Sejmu RP odbyło się posiedzenie Prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Tematem przewodnim była dyskusja nad informacją Ministra Skarbu Państwa o stanie prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej, ze wskazaniem istniejących zagrożeń.
Inauguracją spotkania było krótkie przedstawienie historycznej działalności Krajowej Spółki Cukrowej i jej faktycznych celów. Przewodniczący NSZZ ,,Solidarność’’ w KSC ukazał obecną sytuację Spółki określając jej stan jako bardzo korzystny pod kątem finansowo – ekonomicznym. Stanowczo głosił stanowisko o braku konieczności prywatyzacji KSC. Sprzedaż akcji wiąże się z ogromnymi stratami zarówno dla Skarbu Państwa, jak i dla plantatorów i rolników.
Padła propozycja zatrzymania procesu przekształcenia własnościowego. W razie braku możliwości odmowy prywatyzacji Związek domaga się zahamowania sprzedaży akcji standardowej oraz podniesienia do 40% sprzedaży preferencyjnej. Celem działalności KSC pierwotnie był zamysł, by właścicielami byli plantatorzy i rolnicy. Zmiana w tym zakresie nie jest dopuszczalna, gdyż działa na niekorzyść Polski. To się dzieje w interesie wspólnym. Apelowano: kto działa na niekorzyść Spółki, powinien z niej wystąpić. Zostało zrobione za dużo, by teraz to stracić. Należy dołożyć wszelkich starań, by cel został osiągnięty. Prywatyzacja to proste i krytyczne pozbywanie się majątku państwa. Nie służy to w żadnym razie rozwojowi gospodarczemu kraju. Prywatyzacja w otoczeniu rolniczym jest ważna, bo to rolnik jest producentem. W obecnej sytuacji rolnik nie jest traktowany jako partner. Krajowa Spółka Cukrowa ma być w dalszym ciągu znakiem firmowym na dziś i jutro.
W odpowiedzi na zarzuty przeciwnych akcji przekształcenia własnościowego Minister Skarbu Państwa mówił, że on również widzi zagrożenia oraz ryzyko wystąpienia spekulacji dotyczących obrotów akcji. Żeby im zapobiec, zgłoszono prośbę do CBA w celu kontroli antykorupcyjnej.
Po przeprowadzonym głosowaniu za dezyderatem opowiedziało się 15 osób, sprzeciw wykazało 13 głosujących.