W CZASIE NIEFORMALNEGO SPOTKANIA EUROPEJSKICH MINISTRÓW ROLNICTWA KOMITETY COPA-COGECA PODKREŚLIŁY WAGĘ POLITYKI PROMOCJI PRODUKTÓW ROLNYCH
W czasie nieformalnego posiedzenia ministrów rolnictwa UE, które odbyło się w dniu dzisiejszym w Polsce, europejscy liderze w dziedzinie rolnictwa położyli nacisk na wzrastające znaczenie europejskiej polityki promocji produktów rolnych. W sytuacji, w której produkty pochodzenia europejskiego tracą udziały w rynku wewnętrznym, liderzy kładli nacisk na potrzebę ożywienia promocji produktów rolnych i zapewnienia, by była ona kluczową polityką w przyszłej Wspólnej Polityce Rolnej (WPR). Jest to reakcja na nadchodząca reformę polityki promocji produktów rolnych. Przemawiając w Polsce, Pan Paolo Bruni, Przewodniczący Cogeca, pokreślił: „Promocja europejskich produktów rolnych, zarówno na rynku wewnętrznym, jak i na rynkach zagranicznych, ma obecnie większe znaczenie niż kiedykolwiek wcześniej”. Wskazał również na potrzebę zwiększenia udziału w gospodarkach wschodzących, takich jak Chiny i Indie. Ostrzegał przy tym, że kampanie promocyjne skierowane do krajów spoza UE są często niedostatecznie wykorzystywane, a zatem ważne jest, by były w większym stopniu spójne z innymi politykami. Ponadto należy przeprowadzać ocenę skutków oraz zwiększyć elastyczność warunków programów promocyjnych. Mówił: „Spółdzielnie rolnicze mają coraz większy udział w eksporcie produktów przetworzonych, dlatego potrzebne jest innowacyjne podejście do oznakowania pochodzenia produktu, również z tego powodu powinno się zezwalać na wykorzystywanie marek w niektórych przypadkach”. Przypomniał, że polityka promocji jest to jedynie dodatkowy instrument i nie może zastąpić innych instrumentów WPR, takich jak te, o które ubiegaliśmy się w czasie kryzysu na rynku warzyw i owoców w UE. Pan Wiktor Szmulewicz, Wiceprzewodniczący Copa, podkreślił jaki ważne jest, by polityka promocji była ukierunkowana na produkty rolne i aby konsumenci byli odpowiednio poinformowani o wysokich standardach produkcji w UE, takich jak wymogi związane z dobrostanem zwierząt oraz o wysokich standardach jakości. Powiedział, że bardzo szybko zwiększa się import do UE, przy czym od tych towarów nie wymaga się spełniania wysokich standardów UE, a wartość importowanych produktów podstawowych i półproduktów wzrosła z 25 do prawie 40 miliardów euro od roku 2000. Zwrócił również uwagę na zbędną biurokrację związaną z programami, podkreślając że uproszczenie procedury administracyjnej powinno być jednym z głównych celów reformy.