28 marca br. odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Środowisko” Copa Cogeca. Z ramienia NSZZ RI „Solidarność” w posiedzeniu uczestniczył Poseł na Sejm RP Jan Duda.
Głównymi tematami były:
-
- Plan działania w zakresie unijnych dyrektyw środowiskowych,
- Priorytety środowiskowe w przyszłej WPR,
- Ramowa dyrektywa wodna i dyrektywy w sprawie odpadów i opakowań,
- Sprawy związane z negocjacjami UE – Zjednoczone Królestwo, dotyczące wyjścia Anglii z UE i jego wpływ na WPR.
Z informacji napływających z Komisji Europejskiej w sprawie przyszłej WPR, pokazuje się kierunek tej polityki na ograniczenie produkcji rolnej na wspólnym rynku. Świadczy o tym duży nacisk na zazielenienia, czyli tak naprawdę dalsze wyłączania gruntów z produkcji. Pojawiają się pomysły, aby płatności za zazielenione grunty przenieść z filaru I do filaru II i płacić za efekty i osiągnięte cele zazielenienia. Po pięcioletnim okresie następowałaby ocena efektów i dopiero wtedy podejmowane byłyby decyzje o płatnościach. Propozycje takich rozwiązań spotkały się z krytyką przedstawicieli wszystkich organizacji krajowych uczestniczących w pracach grupy. W tej sprawie odbędą się warsztaty wszystkich grup roboczych Copa Cogeca.
Ramowa dyrektywa wodna również wzbudziła gorącą dyskusję i wiele pytań dotyczących m.in. wyceny wody, kosztów wody używanej do produkcji rolnej, nieuchronnego wzrostu kosztów produkcji rolnej, jak również naruszania prawa własności studni będących w posiadaniu rolników, ich prawa dostępu do wody i ograniczeń tych praw.
Ja zadałem pytanie, czy dotychczasowe opłaty ponoszone przez użytkowników indywidualnych i przemysłowych realizują przepisy dyrektywy o opłatach za korzystanie z wody. Uzyskałem odpowiedź, że dyrektywa wodna jest ramowa dla wszystkich krajów, a szczegółowo mają to regulować przepisy krajowe. Podobne problemy zgłaszali przedstawiciele Włoch, Irlandii i Litwy. Największe emocje wzbudziły informacje dotyczące wspólnego wysiłku redukcyjnego CO2 (LULUCF). Z przekazanych informacji przez Prezydium Copa Cogeca wynika, że rolnictwo traktuje się tak samo jak każdą inną gałąź gospodarki, czyli jako dodatniego emitera CO2 bez uwzględnienia wpływu rolnictwa na absorbowanie CO2 w użytkach zielonych, terenach zazielenianych, produkcji biomasy oraz, co najistotniejsze, w lasach. Zbilansowanie tych wielkości, wszystko na to wskazuje, pokazałoby, że rolnictwo więcej dwutlenku węgla wiąże niż produkuje. Jednakże tej oczywistości Komisja zupełnie nie bierze pod uwagę. W związku z powyższym, Prezydium Copa Cogeca apeluje o informowanie o tej sytuacji posłów Europarlamentu we wszystkich krajach członkowskich, aby włączyli się w ten problem i wsparli starania organizacji rolniczych w sprawie bilansowania produkcji i absorpcji CO2 przez rolnictwo. Sprawa jest bardzo pilna, gdyż propozycje Komisji mają być przyjęte przez PE już w maju 2017r. W tym miejscu rodzi się pytanie, jaki sens ma wprowadzanie zazielenień, produkcja biomasy, zwiększanie lesistości w poszczególnych krajach członkowskich. Pytanie to postawiłem na grupie. To nie jest decyzja mająca jakikolwiek związek z argumentami merytorycznymi, jest to decyzja polityczna Komisji Europejskiej. Tak to widzi Prezydium i stąd właśnie apel o zaangażowanie się wszystkich krajowych organizacji w informowaniu i przekonywaniu swoich europosłów, że takie podejście do redukcji CO2 w rolnictwie jest nie do przyjęcia. Spowoduje ono olbrzymi wzrost kosztów produkcji rolnej i, co się z tym wiąże, odchodzenie od niektórych jej działów, które staną się nieopłacalne np. hodowla bydła.
Następne posiedzenie grupy „Środowisko” w czerwcu 2017r.
Jan Duda