W związku z protestem rolników przeciwko przyjęciu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt (tzw. „piątka dla zwierząt”), który ma się odbyć 30 września w Warszawie o godzinie 10.00 (rozpoczęcie na Placu Trzech Krzyży), w dniu wczorajszym Przewodnicząca NSZZ RI „Solidarność” Pani Teresa Hałas zwołała w trybie pilnym Prezydium Związku na którym zapadły następujące decyzje – NSZZ RI „Solidarność” podtrzymuje swoje stanowisko domagając się odrzucenia ustawy, która narusza elementarne konstytucyjne prawo własności, swobody działalności gospodarczej i jest skrajnie niekorzystna, gdyż jej zapisy godzą w egzystencję polskich gospodarstw rodzinnych.
NSZZ RI „Solidarność” zdecydowanie sprzeciwia się także sposobowi procedowania nad ustawą i brakiem konsultacji jej zapisów ze środowiskiem rolniczym, która w to środowisko bezpośrednio uderza. Jest to elementarne złamanie zasad dialogu społecznego. Przyjęcie ww. ustawy może doprowadzić do bankructwa wielu gospodarstw rodzinnych i do zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwa.
Ze względu na fakt, iż NSZZ RI „Solidarność” nie jest organizatorem protestu, Prezydium Związku postanowiło pozostawić decyzje o przystąpieniu do protestu przewodniczącym poszczególnych Rad Wojewódzkich NSZZ RI „Solidarność”.
Dopóki nie pokarzą tych protestów w TV to one nic nie znaczą . Obie strony to wiedzą. Ustawa jest głupia ale tez w głupi sposób wprowadzana. Wystarczy ,że prezydent odeśle ją ( bez podpisywania) do TK . TK nie powinien uznać szybkiej ścieżki wprowadzania.
W sejmie całą ciężką pracę vetowania młodocianych przygłupów z PiS odwaliła Konfederacja. Teraz NSZZ RI Solidarność razem z kółkami i PSL powinni wysupłać pieniążki na dobrego eksperta od prawa konstytucyjnego niech sporządzi opinie, którą upublicznić należy zanim ustawa trafi na biurko prezydenta. Prezydenta rekami i nogami należy powstrzymywać od złożenia veta w tej sprawie. Niestety arytmetyka jest nieubłagana .Za ustawą głosowało 356 posłów tj o 80 więcej niż potrzeba do odrzucenia veta prezydenta. Z vetem prezydenta zidiociali posłowie w amoku i przy dyscyplinie partyjnej Budki i Kaczyńskiego rozprawia się w trymiga. No chyba ,że Budka i Kaczyński nie zarządzą dyscypliny ( mało prawdopodobne) Jeżeli więc PAD będzie chciał coś w ustawie zmienić to musi odesłać ją w całości do TK PRZED PODPISANIEM !!!!. W najgorszym wypadku zyska na czasie ( jakby dłuższe vacatio legis) w najlepszym zmusi Sejm do ponownego konstruowania ustawy i będzie mieć możliwość wnoszenia poprawek. TK mimo ,że zprzyłębiony coś tam na pewno znajdzie. Ta ustawa narusza wszystkie zapisy o wolnościach gospodarczych , o wywłaszczeniach za godziwym odszkodowaniem ,a także wszystkie zapisy o ochronie zwierząt. Ustawa suma sumarum wprowadzi większe cierpienia zwierząt bo klatki z norkami wyjada na Ukrainę ,gdzie norki nie będą chronione przepisami unijnymi, a zwierzęta na koszerne mięso będzie się szlachtować np w Czechach ,gdzie nie ma bolszewickich zakazów Jarkacza, a zanim dojadą do tych Czech z Podlasia np to będą „straszliwie cierpieć” w transporcie tak ,że Jarkacz nie będzie mógł spać.
A w okręgu siedleckim a ni słowa o proteście wstyd przewodniczący