Strona główna Nowości Nowości GMO sprawą Polski i Europy – konferencja w Sejmie

GMO sprawą Polski i Europy – konferencja w Sejmie

663
0

Przedstawiony projekt podczas konferencji zorganizowanej przez byłego ministra środowiska w Sejmie definitywnie rozwiązuje problem GMO – twierdzi jego autor, profesor Jan Szyszko dodając, ze taki pomysł powinno już dawno zaprezentować Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W konferencji udział wzięli również Jan Krzysztof Ardanowski, ks. dr Eugeniusz Marciniak, Mariusz Błaszczak, prof. Krystyna Pawłowicz, prof. dr hab. Tadeusz Żarski.

 

– Ta ustawa z jednej strony uwalnia Polskę od GMO, ale z drugiej strony jest również zbieżna i zgodna z prawem Unii Europejskiej. Prawo Unii Europejskiej w różny sposób interpretuje różne fakty. O ile rzeczywiście posługujemy się prawdą i prawem, to wtedy można  w myśl prawa Unii Europejskiej również być wolnym państwem od GMO.

Zdaniem Konstytucjonalisty, prof. Krystyny Pawłowicz obowiązujące dziś przepisy oraz działania rządu są niezgodne z Konstytucją.

– Państwo zobowiązane jest chronić nasze życie i zdrowie. Jest zobowiązane chronić środowisko naturalne. Powszechnie wiadomo, ze wpuszczenie GMO oznacza po pierwsze zatratę naturalnego rolnictwa, straty dla gospodarki polskiej.

Prof. Pawłowicz dodała, że regulacje unijne zezwalają na stosowanie upraw GMO. W Polsce nie ma zorganizowanego nadzoru i jest to ważna kwestia do uporządkowania. Kłamstwem są słowa rządu o ochronie żywności czy jej rozmnażaniu dzięki stosowaniu GMO. Jest to biznes działający dla czyjegoś zysku. Korzyści finansowe czerpie się kosztem zdrowia społeczeństwa. Spożywanie żywności transgenicznej przyspiesza procesy nowotworowe. Powołując się na zapis Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej prof. Pawłowicz wymieniła szereg jej naruszeń wobec sprawy GMO. Już w preambule jest zapis o dbałości o dziedzictwo narodowe, wzmacnianiu tradycji, dialogu społecznym władzy z obywatelami. Polska jest dobrem wspólnym, a na rządzących nakłada się obowiązek przestrzegania bezpieczeństwa społeczeństwa. Tym samym stosowanie GMO naraża zdrowie i życie obywateli, prowadzi do degradacji i upadku tradycji. W Polsce podstawą rozwoju jest gospodarstwo rodzinne, a zdrowie jest integralną częścią godności człowieka. Tym samym Rzeczpospolita Polska nie zapewnia prawnej ochrony życia. Nikt nie może być poddawany eksperymentom wbrew własnej woli. Jednocześnie każdy ma prawo do decydowania o sposobie odżywiania, jak i do ochrony środowiska. Nadużyciem przez organy rządzące jest nieprzestrzeganie dobra obywateli. Zawsze powinno wybierać się działania z zasadą dla bezpieczeństwa i ochrony życia, bo życie jest najważniejsze.

Raz wprowadzone do obrotu organizmy genetycznie modyfikowane stworzą ogromne zagrożenie dla środowiska – mówił prof. Tadeusz Żarski ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

– Uwolnione do środowiska GMO będzie się w tym środowisku rozprzestrzeniać i nie będziemy mieli nad tym żadnej kontroli. To są organizmy żywe, które będą się w środowisku rozwijać, one będą się krzyżować z odmianami i gatunkami naturalnymi.

Skutki dla społeczeństwa są trudne do przewidzenia. Ostatnie badania przeprowadzone na szczurach przez profesora Seraliniego są przerażające. U zwierząt karmionych kukurydzą genetycznie modyfikowaną z herbicydem merandab szybciej rozwijały się nowotwory. Ponadto zaobserwowano również duże zmiany w narządach wewnętrznych – w nerkach i wątrobie. Ponad połowa zwierząt przedwcześnie padła. Eksperci biorący udział w konferencji w sejmie wskazywali, że frekwencje spożywania przez ludzi roślin modyfikowanych genetycznie nie są dokładnie badane. Wokół GMO tworzonych jest wiele mitów, które są na rękę wielkim koncernom zarabiającym krocie na nasionach i roślinach. GMO szerzące się na wielką skalę w Polsce zagraża nie tylko naszemu zdrowiu, ale i znanej na całym świecie marce polskiego ekologicznego rolnictwa. Polski rząd tłumaczy się wymogami Brukseli, ale na zakaz GMO zdecydowały się takie potęgi rolnicze, jak Niemcy, Francja i Austria, ale także Włochy, Grecja, Bułgaria, Szwajcaria, Węgry i Luksemburg. Dlaczego wiec Polska chce to stosować? Kary za zakaz roślin genetycznie modyfikowanych są znikome, albo ich w ogóle nie ma. Jest to wybór jasnej drogi zagrożenia.

Poprzedni artykułW 17 dzień protestu Edward Kosmal otrzymuje wezwanie do przeprosin i nakaz zaniechania protestu
Następny artykułMinister Rolnictwa spotkał się z rolnikami w Szczecinie
NSZZ RI „Solidarność” jest powołany do reprezentowania i obrony godności, praw, jedności zawodowej, interesów zawodowych rolników na poziomie krajowym i międzynarodowym zgodnie z ideami „Solidarności” oraz zasadami etyki chrześcijańskiej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj