– Na pewno bardzo ważną sprawą są problemy związane z perspektywą unijną 2014-2020, ponieważ w tej sprawie niedługo rozpoczną się negocjacje w UE. Rozważamy zresztą możliwość wyjazdu do Brukseli na te negocjacje po zakończeniu rozmów z Ministerstwem Rolnictwa. Przygotowanie tych rozmów będzie dość trudne, gdyż ustawa o zgromadzeniach nie przewiduje przejazdu kolumn ciągników po Warszawie. Musimy rozmawiać z Zarządem Dróg. Postaramy się załatwić, aby te ciągniki mogły być w Warszawie przynajmniej przez okres jednego tygodnia – powiedział Edward Kosmal.
Jak twierdzi Przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego, protestujący są niecierpliwią się zbyt wolnym przebiegiem rozmów.
– Proces trwa już bardzo długo. 5. lutego mijają dwa miesiące. Jeżeli chodzi o rolników to wszyscy są już bardzo zdenerwowani, ponieważ uważamy, że te rozmowy powinny być prowadzone w dużo szybszym tempie. Myślę, że trwa to tak długo po to, aby nas zmęczyć. Wiadome bowiem jest, że gdy nadejdzie wiosna rolnicy będą musieli opuścić Szczecin, żeby wrócić do własnych gospodarstw. Czas gra na naszą niekorzyść, dlatego będziemy rozmawiać. Bardzo liczymy na te rozmowy i jesteśmy ciekawi, jakie pani minister ma rozwiązanie naszych problemów – powiedział Edward Kosmal.