W dniu 6 lutego br. w centrum konferencyjnym „The Square” w Brukseli odbyło się wspólne nadzwyczajne posiedzenie Prezydiów komitetów COPA-COGECA. W konferencji uczestniczyło ponad 400 przedstawicieli oraz działaczy związków i organizacji rolnych z ok. 20 państw Unii Europejskiej. Z ramienia NSZZ RI „Solidarność” w spotkaniu udział wzięli przewodniczący Jerzy Chróścikowski, członek Rady Krajowej NSZZ RI ,,Solidarność’’ Marian Dembiński oraz stały przedstawiciel przy komitetach COPA-COGECA w Brukseli Michał Kiciński.
Głównym celem spotkania było wygłoszenie wspólnego apelu ze strony europejskich rolników i ich przedstawicieli o silny budżet UE na lata 2014-2020 tuż przed szczytem Unii Europejskim, który odbył się 7-8 lutego w Brukseli. Podczas szczytu prowadzone były negocjacje szefów rządów państw członkowskich UE na temat wieloletnich ram finansowych na lata 2014-2020, w tym także na Wspólną Politykę Rolną.
Posiedzenie rozpoczął przewodniczący komitetu COPA Gerd Sonnleitner, podkreślając znaczenie silnego budżetu przeznaczonego na Wspólną Politykę Rolną oraz znaczenie WPR dla tożsamości Europy. Mówił, że: „musimy odpowiednio finansować WPR. Nie jest to polityka tylko dla rolników, lecz także dla 500 milionów konsumentów. Obywatele Unii Europejskiej nigdy nie narzekali na brak żywności lub na jej niską jakość. Wspólna Polityka Rolna to tak naprawdę jedyna wspólna polityka unijna, która jednoczy 27 państw członkowskich, pozwala zaopatrzyć konsumentów w żywność wysokiej jakości, a także chroni nasze krajobrazy. Ponadto WPR jest istotnym elementem w utrzymywaniu ok. 26 milionów miejsc prac, głównie na obszarach wiejskich”.
Następnie głos zabrała wiceprzewodnicząca komitetu COGECA Antonia Figuereido, która zwróciła uwagę na obecne problemy w europejskim rolnictwie. „Ceny rynkowe ledwo pokrywają wzrastające koszty środków produkcji, co poważnie odbija się na sytuacji rolników. Wahania rynkowe stanowią jeden z najtrudniejszych problemów, lecz rolnicy cierpią także z powodu stosowania nieuczciwych praktyk handlowych oraz braku równowagi w łańcuchu żywnościowym. Ponadto rolnicy potrzebują wsparcia dla inwestycji, by mogli zwiększyć wydajność swojej produkcji, co z kolei przysporzy korzyści środowiskowych i pozwoli im na obniżenie kosztów”.
Kolejnym mówcą był Georg Haeusler, szef gabinetu ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich przy Komisji Europejskiej. Haeusler rozpoczął swoje wystąpienie od odniesienia do budżetu unijnego zaproponowanego przez Komisję Europejską w 2011 roku. Wyznaczyło to nominalne zamrożenie funduszy przeznaczonych na rzecz WPR, co de facto oznaczało cięcia o ok. 12%. Haeusler tłumaczył, iż Komisja zaproponowała taki budżet na WPR ze względu na ogólną niechęć rządów oraz obywateli państw członkowskich wobec przekazywania dużej ilości pieniędzy dla Brukseli, zwłaszcza gdy wiele państw w UE jest zmuszonych do prowadzenia polityki opartej na oszczędności. Jeśli chodzi o podział unijnego wsparcia na oba filary WPR, Haeusler powiedział, że widać tendencje do przeznaczenia jak najwięcej funduszy na pierwszy filar, co jego zdaniem jest bardzo niepokojące. W jego opinii silny drugi filar jest tak samo ważny dla rozwoju europejskiego rolnictwa, jak pierwszy. Mówiąc o ogólnym kształcie zreformowanej WPR po 2013 roku, Haeusler poruszył temat tzw. zazielenienia. „Zazielenienie musi być integralną częścią nowej WPR. Mamy wiele nowych wyzwań, które na nas czekają, a propozycje zazielenienie KE będą odpowiedzią na te wyzwania. W Komisji Europejskiej jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, co słyszymy. Jeżeli będzie mniej pieniędzy, to będzie mniej zazielenienia. Oznacza to zmiany klimatu, degradację gleby. Nie możemy o takich problemach zapomnieć” – oświadczył przedstawiciel komisarza Ciolosa.
W następnej części spotkania uczestnicy dyskutowali w szczególności o istocie utrzymywania budżetu WPR na co najmniej tym samym poziomie, jak na lata 2007-2013. Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” Jerzy Chróścikowski apelował do szefów państw UE, aby nie obniżali budżetu przeznaczonego na WPR. Mówił: „smuci mnie to, że Komisja Europejska oraz głowy państw proponują tak okrojony budżet przeznaczony na WPR. Niedługo, po przystąpieniu Chorwacji, UE będzie liczyła 28 państw, a budżet proponowany na lata 2014-2020 jest najniższy w historii. Nie można mówić o obniżaniu budżetu, musi on być przynajmniej na tym samym poziomie, co w poprzednich latach. Jakie perspektywy na przyszłość mają mieć rolnicy, jeżeli ciągle słyszą tylko o zmniejszaniu dla nich dopłat. Jeżeli rolników zabraknie na obszarach wiejskich, to inne sektory, takie jak przemysł i przetwórstwo, nie będą miały szans dalszego istnienia. Szanowni Premierzy i Prezydenci, miejcie odwagę utrzymać silny budżet na Wspólną Politykę Rolną!”.
W ostatniej części spotkania przewodniczący Sonnleitner przeczytał uczestnikom deklarację przyjętą przez przewodniczących komitetów COPA-COGECA.
Deklaracja europejskich rolników i europejskich spółdzielni rolniczych w sprawie przyszłego budżetu na lata 2014-2020
- Europejscy rolnicy i spółdzielnie rolnicze apelują do głów państw i rządów o podjęcie decyzji zapewniającej silne ramy finansowe Unii Europejskiej do 2020, na szczycie 7 i 8 lutego 2013 w Brukseli. Europa może wypełniać swoje funkcje jedynie, jeśli zostanie uchwalony jasny plan budżetowy na najbliższe lata.
- Co więcej, ogólny budżet musi utrzymać budżet na Wspólną Politykę Rolną na aktualnym poziomie w okresie 2014-2020. WPR dostarcza bezpiecznej i zrównoważonej żywności ponad 500 milionom osób w UE. 26 milionów osób znajduje zatrudnienie w gospodarstwach rolnych, a 10 milionów osób pracuje w powiązanych sektorach rolno-spożywczych w Europie. Do pracy potrzebują oni solidnych ram.
- Nie można brać bezpieczeństwa żywnościowego za pewnik. Konsumenci w Unii Europejskiej oczekują stabilnych cen żywności, a także najwyższych norm bezpieczeństwa, dobrostanu zwierząt i ochrony środowiska. Rolnicy mogą sprostać tym wymaganiom, tylko jeśli otrzymają godziwą zapłatę za swoje wysiłki.
- W najbliższej przyszłości rolnicy i ich spółdzielnie będą musieli stawić czoła nowym wyzwaniom. Zmiany klimatu już powodują coraz gwałtowniejsze burze, coraz dłuższe susze i zmiany w okresie wegetacji. Równocześnie na rynku występują coraz większe wahania. Aby sprostać tym wyzwaniom, rolnicy będą musieli dostosować swoje plany i podjąć nowe inwestycje.
- Europejscy rolnicy i spółdzielnie rolnicze apelują o silne ramy finansowe Wspólnej polityki rolnej. Głowy państw i rządów muszą także wysłać jasny sygnał do ministrów rolnictwa i Parlamentu Europejskiego, kładąc podwaliny pod nową, zrównoważoną politykę rolną, która zapewni bezpieczną przyszłość rodzinom rolników.
Michał Kiciński