Według polskiej branży spożywczej nadzieje były duże, a zyski słabe. Mowa o podsumowaniu Euro przez rynek spożywczy. Niemniej sprzedawcy są zgodni z tym, że byłą to największa możliwa promocja dla naszego kraju. Podczas trwania mistrzostw najbardziej skorzystały sklepy i punkty usługowe w pobliżu stref kibica. Cała branża spożywcza wyniosła najwyżej 100 milionów złotych.